polityka

Język propagandy

Z przyczyn losowych od trzech dni nie mam jak pracować i nie mam też okazji, żeby się wyspać, dlatego śledzę bieżącą politykę na zapas, żeby potem już nie musieć. Jest to głównym powodem, czemu zaglądam w profil KOD (nb. jeden z wielu – KOD na Facebooku ma dosyć rozproszoną strukturę).

W profilu znajduję bieżący komentarz, a w nim takie sformułowanie:
“Kaczyński, Duda, Szydło i zakon PiS gracie w niebezpieczną grę! Z jednej strony macie frazesy o “silnej Polsce” a po kawałku oddajcie ten kraj Putinowi, sowiecka agentura w Polsce ma się dobrze a wy dostajecie oklaski od putinowskich służących i od niego samego. Działacie cały czas na szkodę naszej Ojczyzny!”

Kiedy dziś rano pisałem, że zadaniem dla nas wszystkich jest “mitygować znajomych, brać głęboki oddech, odsyłać trolle precz, domagać się szerszego spojrzenia od reprezentantów”, miałem na myśli między innymi takie właśnie kwiatki. To, co zacytowałem, to nie jest język krytyki ani nawet język propagandy. To jest język eskalacji, by nie rzec – nagonki. Nie powinniśmy tego kupować ani też godzić się, by tak przemawiano w naszym imieniu.

Niczego takim językiem nie osiągamy. To nie jest tak, że “zakonowi PiS” pójdzie w pięty i ze skruchą wycofa się ze swoich zamierzeń, bo ktoś im nagadał. Zwolennicy tej partii również raczej będą jej współczuć niż wstydzić się za nią. Zmuszeni do wyboru między “z nami” a “przeciw nam” wybiorą oczywiście “z nami”, czyli “z PiS”, chociażby w imię poczucia wspólnoty w obliczu wrogości.

Nie przemówi też taka retoryka do osób postronnych lub niezdecydowanych, bo będzie to dla nich po prostu symetryczne odbicie retoryki najbardziej radykalnych zwolenników obecnego rządu.

Przede wszystkim jednak nie powinna przemawiać do nas, dlatego że nic za nią nie stoi poza wyimaginowanym pognębieniem przeciwnika. Nie potrzebujemy tego. Nie potrzebujemy jeszcze więcej gniewu. Za to potrzebujemy przemyślanego planu na przyszłość: jak odbudować wzajemne zaufanie, jak przywrócić poczucie sprawiedliwości społecznej, jak z powrotem przekonać ludzi do demokracji.

Żądam pobudki rozumu. Najwyższa pora odegnać upiory.


republikacja z: facebook.com/jzwesolowski/posts/583438628504144

Jacek

Prowadzi studio działalności okołogrowej Inżynieria Wszechświetności i tam m.in. pisze więcej o grach. Autor podręcznika Level design dla początkujących. Twórczość Jacka można wspierać na Patronite. → facebook → twitter