polityka

Oddolnie

Zbiera mi się na dłuższą notkę o tym, jak mechanizmy oddolne stają się protezami mechanizmów odgórnych. Przykładem spoza polityki jest crowdfunding, który w tym roku w Polsce przekroczył chyba jakąś masę krytyczną, bo nagle zaroiło się wokół mnie od projektów i projekcików, w dodatku fajnych i nieźle przygotowanych.

Obserwujemy zmianę jakościową polegającą na tym, że kiedyś udział w takiej zrzutce był czymś wyjątkowym, od wielkiego dzwonu, jak już naprawdę nie dało się inaczej, a teraz powoli staje się czynnością rutynową. Na razie dzieje się tak tylko wśród “early adopterów”, ale doświadczenie podpowiada, że odstęp między teraźniejszością nerdów a teraźniejszością wszystkich wynosi zaledwie około dziesięciu lat.

Inną oddolną czynnością, która kiedyś była wyjątkowa, a dziś staje się rutynowa, jest podpisywanie takich czy innych akcji. Nie łudźmy się, że taki podpis ma moc sprawczą dorównującą mocy głosu posła. Podobnie crowdfunding jest okruchem w porównaniu z wielkim biznesem. Jednak ten okruch potrafi tymi gigantami sterować. Na Kickstarterze typową sytuacją jest, że ktoś zbiera pewną sumę po to, by udowodnić inwestorowi, że warto wyłożyć sumę o rząd wielkości większą. Podobnie apele, deklaracje i tym podobne: warto je podpisywać po to, by wysyłać wzmacniające sygnały.

Akcja na dziś: https://dzialaj.akcjademokracja.pl/campaigns/trybunal
Na oko idzie dużo szybciej od poprzedniej. Podpiszcie, udostępnijcie, będziecie trochę mniej wkurwieni, a sygnał zostanie wysłany.


republikacja z: facebook.com/jzwesolowski/posts/560998760748131

Jacek

Prowadzi studio działalności okołogrowej Inżynieria Wszechświetności i tam m.in. pisze więcej o grach. Autor podręcznika Level design dla początkujących. Twórczość Jacka można wspierać na Patronite. → facebook → twitter