Koncepty
Po raz pierwszy od półtora roku mam trochę międzyczasu, który mogę zagospodarować myśleniem strategicznym. Będę więc przygotowywał do wykonania jeden lub więcej spośród projektów, które ostatnio wykiełkowały w dyskusjach. Najpierw sporządzę wstępny koncept i zastanowię się nad ewentualnymi prototypami. Następnie zacznę się rozglądać za finansowaniem.
Wszystkie swoje dzie^W przedsięwzięcia kocham jednakowo, więc pewnie zajmę się nimi w kolejności przypadkowej. Jeśli jednak komuś z Was któryś z przewijających się tu pomysłów szczególnie przypadł do gustu, to dajcie znać. Dla mnie to cenna informacja, bo w ten sposób poznaję, które projekty mają największą szansę na wywołanie odzewu wśród odbiorców.
Dla przypomnienia krótka lista rzeczy, które ostatnio były na tapecie. Z niejaką dumą zauważam, że żadna z nich nie jest grą umożliwiającą graczowi stosowanie przemocy.
- Max Gender, gra o przezwyciężaniu stereotypów płciowych, w której jest mowa o tych wszystkich rzeczach, o których na co dzień krępujemy się rozmawiać. Skłaniam się ku konwencji przygodówki klikanej, nieco podobnej do np. “Secret of Monkey Island”, tylko z większym naciskiem na unikanie frustrujących zagadek.
- Seria plakatów promujących “bezpieczeństwo i higienę emocji”. Jak zadbać o swoje emocje w Internecie, jak zatrzymać spiralę gniewu, jak nie pozwolić, by trolle zalazły nam za skórę. Ma być ładnie, dowcipnie i pobudzać do działania.
- Gra o odbudowie miasta z wojennych ruin. Nastawienie raczej humanitarne niż ekonomiczne: trzeba usuwać niewypały, rozbierać ruiny i odzyskiwać cegły na nowe domy, bo ludzie marzną.
- Gra o ordynacjach wyborczych i o tym, że metoda głosowania wpływa na jego wynik. Zadanie gracza to oczywiście wygrać wybory, mimo że z poparciem jest krucho. Chciałbym, żeby gra miała walor informacyjny, na przykład żeby gracz mógł wypróbować różne ordynacje i prześledzić ich działanie.
- Gra o fotoreporterze, który musi wybrać, czy chce zarobić na sensacyjnych zdjęciach, czy rzetelnie obrazo wać rzeczywistość. Gazety i tak później zrobią ze zdjęciami, co zechcą.
*
Na realizację tych i innych przedsięwzięć zbieram na patronicie:
patronite.pl/jwesolowski
(suma zebrana do tej pory to w przybliżeniu równowartość dwóch dopieszczonych grafik koncepcyjnych)
republikacja z facebook.com/jzwesolowski/posts/653109174870422