znalezisko

“Dawniej ludzie rozmawiali ze sobą…

…a nie tylko wgapiali się w telefony.”

Aha, jasne. Na przykład tak, co?

Ci wszyscy ludzie, którzy siedzą w metrze i patrzą w telefony, raczej często prowadzą właśnie życie towarzyskie, rozmawiając z osobami, które są dla nich ważne. I okazuje się, że – jeżeli prowadzą taką rozmowę prywatnie – to dla niektórych jest problem. Ten problem ma już nawet nazwę: “dark social”. Komentarz Warrena Ellisa, moim zdaniem, w punkt.

Dark Social

Witek

Pisze opowiadania SF: wrzutnia nocna. Notuje kwiatki z sesji erpegowych: co lepsze kawałki. Autor systemu RPG idee fixe. → twitter